From the recording Składanka 2003-2022
Muzyka i słowa: Leszek K Stadnik (2003)
www.DjLeszek.com
Lyrics
Wstaje rano i ubieram się
I znów kolejny nudny dzień
Wychodzę z domu, zamykam drzwi
I idę do pracy w mieście mym
Kierownik rano wita mnie
Dając zlecenie wysyła mnie
Pukam do drzwi otwiera mi
Piękna dziewczyna w mieście mym
Buźka malowana, ciało opalone
Włosy czarne długie, lekko rozpuszczone
Ciągle na mnie patrzy i mruży oczęta
Ta dziewczyna chodzi ciągle uśmiechnięta
Usta malowane, oczy rozmarzone
Nogi zgrabne długie, włosy rozpuszczone
Patrzy na mnie ciągle, robi dziwne miny
Co tu oczekiwać od takiej dziewczyny?
Wszystko już zrobiłem, kawusie wypiłem
Gdy już wychodziłem, to ją przytuliłem
Była zaskoczona, ciarki przeszły mnie
Ale to dziewczyna o której ja śnie
Buźka malowana, ciało opalone
Włosy czarne długie, lekko rozpuszczone
Ciągle na mnie patrzy i mruży oczęta
Ta dziewczyna chodzi, ciągle uśmiechnięta
Usta malowane, oczy rozmarzone
Nogi zgrabne długie, włosy rozpuszczone
Patrzy na mnie ciągle, robi dziwne miny
Co tu oczekiwać od takiej dziewczyny?
Na zajutrz w pizzeri spotykamy się
Kilka czułych spojrzeń i już śmieje się
A po dwóch spotkaniach stwierdza nagle że
Od dłuższego czasu, kocha we mnie się
Buźka malowana, ciało opalone
Włosy czarne długie, lekko rozpuszczone
Ciągle na mnie patrzy i mruży oczęta
Ta dziewczyna chodzi, ciągle uśmiechnięta
INSTRUMENTAL
Usta malowane, włosy rozpuszczone
Ciało młode zdrowe lekko opalone
Nogi zgrabne długie, całe odsłonione
Takie są dziewczyny - bardzo odlotowe
I czy mam racje Panowie ?
www.LeszekStadnik.com